11-06-2021 13:00
Jak nie karmić kota.
7 błędów, których nie chcesz popełniać
Chcesz, żeby Twój kot był pełen energii, silny i zdrowy przez długie lata? Zajrzyj do jego miski i sprawdź, czy nie popełniasz jednego z tych błędów!
Dlaczego to ważne?
Znasz takie powiedzenie, że jesteś tym, co jesz? W przypadku Twojego kota działa to tak samo, jak u Ciebie. To, jak go karmisz, co mu podajesz i jak często, ma ogromny wpływ na jego zdrowie. Jeśli zbyt mocno oszczędzisz na jego karmie, odczujesz to później… u weterynarza. Nieprawidłowe żywienie kota bowiem dość szybko przekłada się na jego problemy zdrowotne, czasami bardzo poważne.
Za mało wody
Kot nie kaktus, ale wodę pić powinien. Odwodnienie jest bardzo niebezpieczne dla jego organizmu – może powodować kamicę nerkową i wiele poważniejszych problemów. Zadbaj więc o to, żeby Twój kot zawsze miał świeżą wodę do picia. Myj często jego miskę i wymieniaj w niej wodę – koty mają naturalną awersję do wody, która stoi. Jeśli Twój kot omija miseczkę z wodą szerokim łukiem, kup dla niego specjalną kocią fontannę, w której woda płynie.
Za mało jedzenia
To szczególnie szkodliwe w przypadku kociąt, które dopiero rosną. Niedożywienie może wywrzeć bardzo negatywny wpływ na ich rozwój. Ale i dorosłemu kotu można w ten sposób bardzo zaszkodzić. Jeśli Twój kot nie ma tendencji do tycia, wystarczy, że dasz mu dostęp do jedzenia przez cały czas. Dzięki temu będzie mógł jeść za każdym razem, kiedy zgłodnieje.
Jeśli Twój kot tyje, będzie nieco trudniej. W takiej sytuacji skonsultuj ilość, jakość i częstotliwość podawania karmy z weterynarzem.
Podkarmianie przy stole
To nie tylko zły i kłopotliwy nawyk (od teraz, ilekroć coś jesz, kot będzie się meldował na stole i przeszkadzał w posiłku), ale też duże ryzyko dla kota. Ludzkie posiłki mogą go nawet otruć. Nawet zwykłe wędliny nie są dla niego zbyt zdrowe – zawierają za dużo soli i przypraw. Postaraj się więc nie uczyć swojego mruczka „żebrania” przy stole.
Podawanie pokarmów bez sprawdzania
Podawanie samego mięsa
Kot jest drapieżcą, więc je mięso. Ale czy w naturze jadłby tylko to wysokojakościowe? No właśnie nie! Na wolności kot zjada całą ofiarę (i z tego wynika model żywienia Whole Prey), więc nie tylko te najlepsze kawałki, ale też na przykład podroby. Warto zatem podawać mu wątróbkę czy płuca – na pewno nimi nie pogardzi.
Co jeszcze jest ważne? Żeby uważać z surowym mięsem. To głównie w trosce o Ciebie: kotu nic nie będzie nawet po zjedzeniu mięsa zakażonego Salmonellą, ale wydali ją do kuwety… i wtedy Ty możesz się pochorować.
Ciągłe zmienianie pokarmu, żeby kot się nie znudził
Ty zapewne lubisz zmiany w swojej diecie. Kiedy raz jest na obiad klasyczny polski schabowy, a innym razem włoska pasta. Ale koty wolą rutynę. Nie zakładaj więc, że Twój kot potrzebuje ciągłej odmiany od jedzenia. Jeśli będzie jej potrzebował, na pewno to zauważysz – np. gdy zacznie zostawiać coraz więcej nietkniętej karmy w misce.
Podawanie pierwszej lepszej karmy, bez patrzenia na skład
I to ostatni, ale bardzo poważny i częsty błąd: karmienie kota pierwszą lepszą karmą, którą znajdziemy w sklepie. I nagle okazuje się, że zamiast smakowitego mięsa, podajemy mu głównie zboża i odpadki. Podstawą w prawidłowym żywieniu zwierzaka jest zawsze podawanie mu karmy ze sprawdzonym składem: bez zbóż i składników pochodzenia zwierzęcego (pod tym określeniem kryje się nic innego, jak nieapetyczna papka ze zmielonych piór, kości i pazurów).
Jeśli szukasz sprawdzonej mięsnej karmy dla kota, zamów ją w sklepie Dla Łasucha:
Dostarczymy ją szybko i bezpiecznie, prosto do Twojego domu!
Na sam koniec chcemy jeszcze dodać coś o podgryzaniu roślin. To zupełnie naturalne, że kot ma potrzebę podgryzania czegoś zielonego. W ten sposób się leczy i pozbywa kul futra z żołądka (tzw. bezoarów). Trawę podgryza właśnie po to, żeby wywołać wymioty.
I tutaj właśnie warto zwrócić uwagę, co podgryza Twój niewychodzący kot. Wiele domowych roślin może poważnie zaszkodzić futrzakowi – od silnego zatrucia po bolesną śmierć.
Wkrótce napiszemy więcej o roślinach, na które warto uważać przy kocie.
Dzisiaj tylko wspomnimy, żebyś zawsze sprawdzał, czy dana roślina jest dla niego bezpieczna, zanim ją postawisz w zasięgu kocich łap (i pyszczka).
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o prawidłowym karmieniu kota, zajrzyj także tutaj:
A może chcesz dodać jeszcze jakieś przykłady błędów w żywieniu kota? Jeśli tak, napisz komentarz pod najnowszym postem na naszym Facebooku Dla Łasucha!